Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 grudnia 2024 10:52
Przeczytaj:
Reklama
Reklama
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Szkolili się w ciemnym lesie

Za nami III gminne manewry poszukiwawczo-ratownicze. Ich nadrzędnym celem było zintegrowanie działań gminnych służb ratowniczych (policji, OSP, OPOLSAR-u), przygotowujących do udziału w realnych zdarzeniach o charakterze poszukiwawczo-ratowniczym prowadzonych na terenach leśnych.

Autor: OSP Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego w Nakle

Na wyłączonym obszarze o powierzchni 400 ha lasów między Walidrogami, Tarnowem Opolskim a Kosorowicami, wspólnie ćwiczyło 10 jednostek OSP z kilku powiatów województwa opolskiego (w tym trzy z terenu gminy Tarnów Opolski), przedstawiciele Nieetatowego Zespołu do Poszukiwań Osób Zaginionych w Terenie Otwartym przy Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji w Opolu, ratownicy Specjalistycznych Zespołów Poszukiwawczo-Ratowniczych OPOLSAR i Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża oraz krapkowickiej grupy pasjonatów quadów OKR ATV Group.

Tradycyjnie już w rolę najtwardszych z twardych, czyli ukrytych w lesie pozorantów, wcielili się studenci „Administracji i Bezpieczeństwa Wewnętrznego” z opolskiego Uniwersytetu WSB MERITO.

Podczas sześciogodzinnych manewrów  zrealizowano dziewięć scenariuszy zakładających użycie psów ratowniczych, quadów, dronów z kamerami termowizyjnymi oraz tzw. szybkich trójek poszukiwawczych, których celem było odnalezienie ukrytych na sektorach osób zaginionych, udzielenie im kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz stosownie do sytuacji wsparcia psychicznego, a także przygotowania i przeprowadzenia bezpiecznej ewakuacji osób rannych z użyciem quadów ratowniczych.  

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama