Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.facebook.com/photo?fbid=1060057042798973&set=a.495895879215095
środa, 18 grudnia 2024 05:26
Przeczytaj:
Reklama
Reklama
Reklama http://www.budopap.pl/

Ciężko słuchać takich sesji

Stukot szklanek, chrupanie słonych paluszków i mówienie „jeden przez drugiego”, do tego pogłos i wątpliwej jakości sprzęt rejestrujący dźwięk podczas sesji w Tarnowie Opolskim. Z takimi wrażeniami po obejrzeniu nagrania ostatnich obrad sesji zwrócił się do nas mieszkaniec gminy (dane do wiadomości redakcji), który postanowił zainterweniować w tej sprawie.

Źródło: gmina Tarnów Opolski

Interweniująca w tej sprawie osoba przyznała, że od dłuższego czasu śledzi już obrady i dyskusje jakie prowadzą radni podczas sesji. 

- Zastanawiam się, czy nie można w jakiś sposób poprawić jakości dźwięku podczas transmisji obrad? – pyta interweniujący w tej sprawie. – Na nagraniach nie zawsze słychać wszystko i wyraźnie. Gdyby wszyscy zabierający głos mówili do mikrofonu, być może tego problemu by nie było. Warto byłoby też poprawić jakoś sposób prowadzenia dyskusji, bo radni często wchodzą sobie w słowo, przez co tworzy się harmider. Wielokrotnie, aby usłyszeć to, co ktoś powiedział musiałem wytężać słuch, zatrzymywać nagranie i próbować usłyszeć ponownie wypowiedź danej osoby. Stukot szklanek, spodków, dźwięk chrupanych paluszków i jakiś pogłos nie ułatwiają odsłuchiwania tego o czym mówią radni.  

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 12 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama