Już od piątkowego popołudnia na rynku pojawili się pierwsi miłośnicy świątecznych atrakcji. Bajkowa sceneria, udekorowana tysiącami światełek i przyozdobiona w wyjątkowe świetlne instalacje przyciągały do zdjęć całe rodziny.
Nie zabrakło świątecznych smaków – grzaniec i podpłomyki prosto z ognia cieszyły się ogromnym powodzeniem, a dla zmarzniętych przygotowano ogniska w otoczeniu choinek, przy których można było chwilę odpocząć.
Najmłodsi z zachwytem korzystali z przygotowanych atrakcji, takich jak świąteczny pociąg, karuzela czy diabelski młyn, który oferował niezapomniane widoki na opolską starówkę w blasku świątecznych dekoracji.
Niedziela przyniosła kulminacyjny moment weekendu – Marsz Mikołajów. W wydarzeniu wzięły udział całe rodziny, seniorzy, dzieci oraz liczni goście. Rynek wypełnił się czerwonymi czapkami, a radosna atmosfera udzielała się wszystkim uczestnikom. Marszowi towarzyszyły konkursy, które okazały się prawdziwym hitem. Wybrano najciekawszy strój Mikołaja, a także nagrodzono posiadaczy najdłuższej prawdziwej brody oraz najdłuższego warkocza – z pewnością wyzwanie dla wszystkich świątecznych długowłosych!
Nie zabrakło też wspólnego śpiewania. Świąteczne piosenki rozbrzmiewały na całym rynku, wprowadzając uczestników w nastrój radosnego oczekiwania na Boże Narodzenie.
Pierwszy weekend jarmarku bożonarodzeniowego pokazał, że Opole potrafi stworzyć prawdziwie świąteczny klimat, łączący tradycję z nowoczesnymi atrakcjami. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji odwiedzić jarmarku, nic straconego – wydarzenie potrwa do Świąt, oferując kolejne wyjątkowe chwile dla mieszkańców i turystów.
Opolski rynek, pełen świątecznych świateł i radosnych dźwięków, czeka na każdego, kto chce poczuć magię świąt. Warto zajrzeć, zanim pojawi się pierwszy śnieg!
Napisz komentarz
Komentarze