Na konferencji pokojowej w Paryżu w latach 1919-1920 postanowiono, że o przynależności państwowej Górnego Śląska przesądzi plebiscyt. Zgodnie z treścią jednego z artykułów traktatu wersalskiego, obszarem plebiscytowym zarządzała Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa z siedzibą w Opolu. Powstał też w Bytomiu Polski, a w Katowicach - Niemiecki Komisariat Plebiscytowy.
Granice górnośląskiego obszaru plebiscytowego z Niemcami, Polską i Czechosłowacją można było przekraczać po okazaniu paszportu i w wyznaczonych do tego celu miejscach. Były to zarówno przejścia kołowe, piesze i kolejowe. Funkcjonowało też jedno przejście wodne.
Plebiscyt odbył się 20 marca 1921 roku. Udział w nim wzięło 96,5% uprawnionych do oddania głosu. Prawie 1,2 miliona osób oddało swój głos w powiatach bytomskim, katowickim, gliwickim, strzeleckim, opolskim, lublinieckim, kozielskim, rybnickim, pszczyńskim, tarnogórskim, kluczborskim, głubczyckim i prudnickim. W celu wrzucenia kartki z napisem „Niemcy” lub „Polska” wyborcy zazwyczaj udawali się najczęściej do siedzib urzędów poszczególnych gmin.
Ostatecznie wyniki plebiscytu okazały się dla Polski niekorzystne. Za Polską opowiedziało się 40,2%, zaś za Niemcami - 59,4%. Nawet, odliczając głosy dowiezionych mieszkańców, to wynik plebiscytu nie zmienia się znacząco - 53,3% za Niemcami, 47,7% za Polską.
W przypadku gminy Tarnów Opolski aż w przypadku siedmiu miejscowości „zwyciężyła” opcja polska. Podczas plebiscytu w Kosorowicach 33 osoby opowiedziały się za przynależnością niemiecką, zaś 324 za polską. W Przyworach liczby te wynosiły odpowiednio 75 i 248. W Raszowej 207 uczestników plebiscytu chciało mieszkać w Niemczech, zaś 229 wybrało Polskę. Jeśli chodzi o Tarnów Opolski, to w plebiscycie górnośląskim wzięło udział 887 osób. Z tej grupy 355 zagłosowało za przynależnością do Niemiec, zaś 532 zdecydowało się na Polskę. W przypadku Nakła te liczby wyglądają odpowiednio 134 i 349. Duże poparcie dla przynależności do Polski odnotowano w Miedzianej. 61 uczestników plebiscytu z tej miejscowości chciało mieszkać w Niemczech, zaś 139 w Polsce. W przypadku wsi Kąty Opolskie 137 osób oddało swój głos na przynależność niemiecką, zaś 256 na polską.
Jeśli chodzi o plebiscyt na Górnym Śląsku, to na terenie ówczesnej gminy Tarnów Opolski w tylko jednej wsi prawie wszyscy mieszkańcy chcieli mieszkać w Niemczech. Były to Walidrogi. Tam w plebiscycie wzięło udział 150 osób. Wśród nich aż 142 opowiedziały się za przynależnością niemiecką. Zaledwie 8 chciało żyć w Polsce.
Wyniki plebiscytu rozczarowały stronę polską, w tym mieszkańców przeciwnych pozostaniu w granicach Niemiec. Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa uznały, że Polsce, zgodnie z wynikami głosowania, należą się tylko dwa powiaty. Doprowadziło to do kolejnego, trzeciego powstania śląskiego.
Napisz komentarz
Komentarze