W Opolu wrze już od kwietnia i kolejnych odsłon tego konfliktu pomiędzy środowiskiem polityków Zjednoczonej Prawicy a prezydentem było już tyle, że przeciętny mieszkaniec dawno już mógł się pogubić w sprzecznych relacjach, jakie napływają w tej sprawie.
Afera goni aferę, przy czym te piętnujące prezydenta tropią takie media jak „NTO” (czyli jak pisze na swoim profilu facebookowym Arkadiusz Wiśniewski – „orlenowska gazetka”), TVP czy Radio Opole, natomiast broni go samorządowy „Czas na Opole”, który z kolei ujawnia kolejne „afery Jakiego”…
Zaczęło się od kontrowersji w spółce WiK, gdzie – jak informowaliśmy w wydaniu z 6 maja („Przetargi pod lupą”) - postępowanie w sprawie możliwej działalności na szkodę spółki wszczęła policja pod nadzorem prokuratury, kontrolę poselską zapowiedział poseł Janusz Kowalski, a także prawicowi radni miejscy.
Na cenzurowanym znaleźli się wiceprezesi WiK, ale również prezes Ireneusz Jaki – ojciec europosła Patryka Jakiego, wobec którego padły już publicznie różne oskarżenia: m.in. o mobbing wobec pracowników, kontrowersyjnie wysokie wynagrodzenie, szokująco wysokie wydatki czy też rzekomy proceder „kupowania” nagród i różne inne rzeczy…
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze