Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 12:05
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/people/Autolux/100089368071233/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Aby lepiej prowadzić drużyny dziecięce i młodzieżowe

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Węgrach odbyło się szkolenie dla opiekunek oraz opiekunów dziecięcych i młodzieżowych drużyn pożarniczych. W warsztatach wzięło udział aż 120 osób, reprezentujących jednostki z północnej części województwa opolskiego.
Aby lepiej prowadzić drużyny dziecięce i młodzieżowe

Źródło: OSP Węgry

Szkolenie udało się zorganizować dzięki pozyskaniu dofinansowania z Samorządu Województwa Opolskiego. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane przez Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP Województwa Opolskiego we współpracy z Komisją Dzieci, Młodzieży i Sportu. 

- Od kilku lat na Opolszczyźnie przybywa systematycznie młodzieżowych oraz dziecięcych drużyn pożarniczych – mówi wiceprezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Teresa Tiszbierek. – Takie budujące wnioski wynikają z naszych statystyk. Aktualnie na terenie województwa opolskiego funkcjonują 344 drużyny młodzieżowe. Należy do nich w sumie 5258 osób. Coraz większą popularnością cieszą się też drużyny dziecięce. Ich członkami mogą być dzieci do 10. roku życia. Aż 767 takich małych strażaków zgrupowanych jest w 45 drużynach. Z naszych statystyk wynika też, że ¼ członków młodzieżowych drużyn pożarniczych w momencie ukończenia 18 lat przechodzi do jednostek OSP dla dorosłych. Liczby te świadczą o tym, że te działania przynoszą bardzo dobre efekty. I trzeba „zaopiekować się” opiekunami dziecięcych i młodzieżowych drużyn. Potrzebują oni merytorycznego wsparcia i stąd pomysł na zorganizowanie szkolenia. 

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 22 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama