Ucieczka pelikana odbiła się szerokim echem nie tylko w województwie opolskim, ale i w całym kraju. Bezpośrednio po wylocie ptaka wielu ludzi, którzy spacerowali w okolicy zoo, miało okazję zobaczyć zwierzę latające nad ich głowami bądź też przesiadujące na gałęziach drzew na wyspie Bolko. Przypomnijmy, że pierwsze doniesienia o pelikanie, który widziany był w pobliżu opolskiego Parku 800-lecia, pojawiły się w poniedziałek 10 lipca. Kilka dni po ucieczce ptak wybrał się na krótką chwilę do Turawy, a następnie na dłuższą wycieczkę do Wrocławia, z którego ponownie poleciał nad Jezioro Turawskie. Pod koniec sierpnia pracownicy opolskiego zoo ciągle mieli jeszcze nadzieję, że szansa na jego złapanie nie przepadła.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 28 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze