Bieg z Jajem miał na celu dać uczestnikom szansę na chwilę wytchnienia w przedświątecznej gorączce. Organizatorzy zachęcali, aby pomiędzy trzepaniem dywanów a robieniem mazurków znaleźć chwilę na wspólne spotkanie i złożenie sobie życzeń.
Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Świadczy o tym chociażby ilość zawodników, którzy ustawili się na linii startowej biegu. Tych było aż kilkudziesięciu z różnych zakątków Opolszczyzny. Wszyscy starali się donieść jajka w całości, aby nie otrzymać kary za uszkodzenie skorupki.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 21 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze