Mecz rozpoczął się od celnego trafienia i wyjścia na prowadzenie dąbrowianek. W kolejnych minutach trwała wymiana ciosów gol za gol. Dopiero w 5. minucie gospodynie chwilowo wyszły na wyraźniejszą przewagę 4:2. Przyjezdne się jednak nie poddawały i dzięki dobrej grze w ataku kilkukrotnie zdobywały bramki kontaktowe. W 7. minucie na tablicy wyników było 5:4, w 9. minucie 6:5, w 10. minucie 7:6, minutę później 8:7 i w 13. minucie 9:8. Od tego momentu chorzowianki zaczęły grać lepiej w obronie i tym samym wyszły na trzybramkową przewagę 11:8 w 15. minucie meczu. Dąbrowianki starały się nadrabiać stracone gole. W 26. minucie trafiając do bramki po raz 14 znów dzieliło je tylko jedno oczko od remisu z ekipą ze Śląska, jednak w kolejnych minutach miejscowe uszczelniły obronę i to one schodziły na przerwę w lepszych humorach, prowadząc 18:16.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze