Do tego zdarzenia doszło w piątek 4 sierpnia. Policjanci z Niemodlina patrolowali drogę krajową nr 46. Na widok oznakowanego radiowozu, kierujący osobówką zjechał na pobocze i zatrzymał funkcjonariuszy. Poddenerwowanym głosem wyjaśnił, że podróżuje z żoną, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Mężczyzna bał się o zdrowie swoich bliskich, więc poprosił policjantów o eskortę.
Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o pilotażu samochodu do szpitala, aby zapewnić przyszłym rodzicom szybki i bezpieczny transport. Funkcjonariusze wytłumaczyli kierowcy, jak ma się zachowywać podczas jazdy za nimi, po czym włączyli sygnały i eskortowali auto z rodzącą kobietą przez kilkanaście kilometrów. W Opolu niemodlińscy policjanci mogli liczyć na wsparcie swoich kolegów z wydziału ruchu drogowego. Ci, poinformowani przez dyżurnego o nietypowej interwencji, zabezpieczali największe skrzyżowania w mieście. W szpitalu natomiast czekał już zaalarmowany przez dyżurnego personel medyczny.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 17 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze