Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 03:26
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Wojna trwa

Wraca głośna sprawa odwołania dyrektora Łubniańskiego Ośrodka Kultury Krystiana Czecha, który zarządzał tą instytucją prawie 30 lat. Zabiegał on o przywrócenie na stanowisko i domagał się wysokiego odszkodowania. Oba powództwa w tej sprawie oddalono. Sąd przyznał jednak byłemu dyrektorowi roszczenie alternatywne, ale Łubniański Ośrodek Kultury złożył już apelację w tej sprawie. Wyrok nie jest prawomocny i strony sporu po raz kolejny spotkają się w sądzie pracy.
Wojna trwa

Autor: matt

Przypomnijmy, w 2021 roku decyzja wójta Pawła Wąsiaka o odwołaniu Krystiana Czecha ze stanowiska dyrektora Łubniańskiego Ośrodka Kultury wywołała duże zaskoczenie wśród mieszkańców gminy. Został on odsunięty od pełnienia swoich obowiązków z dnia na dzień. Powodem był zarzut dotyczący m.in. niewłaściwego prowadzenia polityki finansowej. Chodziło o przesuwanie środków pieniężnych pomiędzy Gminną Biblioteką Publiczną w Łubnianach a lokalnym ośrodkiem kultury. Władze gminy nadal stoją na stanowisku, że dyrektor swoimi działaniami naruszył ustawę o finansach publicznych. 

Krystian Czech szefował Łubniańskiemu Ośrodkowi Kultury od 1994 roku, czyli przez 27 lat. W tym czasie placówka stała się organizatorem wielu ważnych wydarzeń artystycznych. Nic więc dziwnego, że sprawa odwołania ze stanowiska była szeroko komentowana w regionie. Krystian Czech postanowił skierować sprawę do sądu pracy, ponieważ nie zgadzał się z zarzutem złamania przez niego dyscypliny finansowej i sposobem jego zwolnienia.

- Została ona wytoczona przeciwko Łubniańskiemu Ośrodkowi Kultury oraz Urzędowi Gminy Łubniany z powodu trudności w ustaleniu właściwego pracodawcy – mówi Krystian Czech. - Walczyłem o przywrócenie mnie do pracy, wypłacenie wynagrodzenia za okres pozostawania bez zatrudnienia lub odszkodowania. W sądzie pracy walczyłem również o swoje dobre imię, ponieważ uważam, że niesłusznie zostałem odwołany ze stanowiska dyrektora Łubniańskiego Ośrodka Kultury w trybie natychmiastowym z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, co było równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia. Tym bardziej, że Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu nie dopatrzyła się...

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama