Autor od dzieciństwa mieszka na Starym Osiedlu. Już jako nastoletni chłopak zaczął interesować się obserwacją zjawisk atmosferycznych i fotografią.
- Jako nastolatek często wybiegałem na pobliskie pola, skąd obserwowałem wyładowania atmosferyczne – mówi Adrian Biela. – Lubiłem patrzeć na zmieniającą się pogodę, jej dynamikę. Potem zacząłem te zjawiska fotografować.
Zdzieszowiczanin z czasem zaczął kupować coraz lepszy sprzęt fotograficzny. Kilka lat później nabył m.in. pierwszą lustrzankę z dużym teleobiektywem. Pasja się rozwijała. Dziś odpowiedni sprzęt oraz wiedza z zakresu meteorologii pozwalają Adrianowi Bieli na wykonywanie niezwykłych fotografii.
Jednym z największych osiągnięć dokonanych przez zdzieszowiczanina jest zdjęcie Tatr Wysokich, które zostało zrobione pod Górą Świętej Anny.
- Początkowo nie wierzyłem, że uda mi się wykonać tę fotografię – dodaje. – W niedzielę (1 stycznia) wieczorem zacząłem analizować warunki pogodowe na następny dzień. Okazało się, że pogoda ma być idealna. W poniedziałek obudziłem się po godz. 6.00. Moja babcia zasugerowała mi, żebym wyjrzał za okno, bo jest bardzo dobra przejrzystość powietrza. Szybko się przygotowałem i pojechałem pod dom pielgrzyma na Górze Świętej Anny. Tam rozstawiłem statyw i aparat.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 12 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze