Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 02:26
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama https://www.visitopolskie.pl/
Reklama http://www.isdmsolution.pl/

Pewne zwycięstwo opolskich szczypiornistów

Mecz dla obu drużyn miał wielkie znaczenie, ponieważ Gwardia planowała przerwać serię porażek, natomiast Legionowo liczyło na pierwsze punkty w sezonie.
Pewne zwycięstwo opolskich szczypiornistów

Mecz rozpoczął się od zdobycia bramki przez rozgrywającego Corotop Gwardii Opole Filipa Wrzesińskiego, a kolejne bramki zdobywali Jędraszczyk oraz Wojdan. Goście grali dobrze w obronie jednak popełniali więcej błędów na początku spotkania w ataku niż drużyna gospodarzy. Po pierwszych siedmiu minutach meczu opolanie prowadzili 5:3 a mocny wkład w wynik miał Wrzesiński rzucając trzy bramki oraz dwie asysty. Świetnie w bramce spisywał się Jakub Ałaj i po kilku minutach Gwardia „odjechała wynikiem” 7:3. Chwilę później trener przyjezdnych poprosił o czas. 

Po przerwie gospodarze złapali przestój w zdobywaniu bramek. Przełamali się dopiero po rzucie karnym wykonywanym przez Mateusza Wojdana. Zepter Legionowo w tym czasie rzucił jedną bramkę. W 20. minucie spotkania Corotop Gwardia Opole prowadziła 14:9. W bramce gości swoje dobre momenty miał Dawid Balcerek, jednak to Gwardziści oddawali więcej rzutów. Bardzo dobrze grę prowadził Piotr Jędraszczyk rzucając oraz asystując swoim kolegom, zawodnicy z Legionowa nie byli w stanie zatrzymać go bez faulu. Natomiast po stronie przeciwnej mocnym filarem drużyny był Mateusz Chabior, zaskakiwał Ałaja rzutami bieżnymi oraz potrafił sam przebić się przez obronę szczypiornistów z Opola. 

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 17 października - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama