Mecz rozpoczął się od zdobycia bramki przez rozgrywającego Corotop Gwardii Opole Filipa Wrzesińskiego, a kolejne bramki zdobywali Jędraszczyk oraz Wojdan. Goście grali dobrze w obronie jednak popełniali więcej błędów na początku spotkania w ataku niż drużyna gospodarzy. Po pierwszych siedmiu minutach meczu opolanie prowadzili 5:3 a mocny wkład w wynik miał Wrzesiński rzucając trzy bramki oraz dwie asysty. Świetnie w bramce spisywał się Jakub Ałaj i po kilku minutach Gwardia „odjechała wynikiem” 7:3. Chwilę później trener przyjezdnych poprosił o czas.
Po przerwie gospodarze złapali przestój w zdobywaniu bramek. Przełamali się dopiero po rzucie karnym wykonywanym przez Mateusza Wojdana. Zepter Legionowo w tym czasie rzucił jedną bramkę. W 20. minucie spotkania Corotop Gwardia Opole prowadziła 14:9. W bramce gości swoje dobre momenty miał Dawid Balcerek, jednak to Gwardziści oddawali więcej rzutów. Bardzo dobrze grę prowadził Piotr Jędraszczyk rzucając oraz asystując swoim kolegom, zawodnicy z Legionowa nie byli w stanie zatrzymać go bez faulu. Natomiast po stronie przeciwnej mocnym filarem drużyny był Mateusz Chabior, zaskakiwał Ałaja rzutami bieżnymi oraz potrafił sam przebić się przez obronę szczypiornistów z Opola.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 17 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze