[ZDJĘCIA] Nie jeden, a dwa słomiane misie grasowały w Raszowej

W sobotę 10 lutego ulicami Raszowej przeszła wesoła ekipa obrzędowa z dwoma misiami na czele. Przygotowania do tegorocznych "berów" trwały dwa tygodnie. Jednak wcielenie się w postać niedźwiedzia to nie tylko przywilej, ale także wyzwanie, szczególnie, że ten z Raszowej jest tradycyjnie upleciony ze słomy. Zobaczcie galerię zdjęć poniżej.