Podczas sobotniego wydarzenia odbył się performance, któremu towarzyszył występ zespołu śpiewu tradycyjnego Niezłe Ziółka.
- Śpiewając ludowe pieśni z grupą bliskich mi kobiet, czuję się, jakby razem z nami współbrzmiały głosy wielu pokoleń – mówi Maria Bitka. - Jakby w mojej historii odbijały się historie przeżyte już kiedyś w innym czasie i miejscu. Używając swojego ciała jako narzędzia twórczego, odczytuję je na nowo. W moich pracach sięgnęłam do motywów roślinnych pojawiających się w pieśniach, często to właśnie rośliny reprezentują emocjonalną i uczuciową stronę człowieka.
W ramach swojego projektu artystka przygotowała również zdjęcia oraz krótkie filmy.
Warto zaznaczyć, że było to już trzecie wydarzenie przeprowadzone w Prószkowie przez artystów z Wrocławia. W planach jest kolejne, które odbędzie się jeszcze w listopadzie.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 10 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze